top of page
  • Zdjęcie autoraIlona Wilk

Zamknięcie klubów fitness w Polsce - co dalej?




Rząd w dniu wczorajszym wydał oficjalny komunikat, którego wszyscy się spodziewali. Po zamknięciu szkół, restauracji, pubów, basenów, przyszedł czas na obiekty sportowo – rekreacyjne: kluby fitness, siłownie.


Jest to ciężki czas dla przedsiębiorców, właścicieli, osób zarządzających klubem fitness, który spowoduje duże straty finansowe. Jesteśmy w okresie sezonu w branży fitness, kiedy obiekty sportowo-rekreacyjne notują jedne z najwyższych zysków. Klubowicze przygotowując się do lata, okupowali siłownie. Był to czas żniw i przygotowywania się do okresu niskiej rentowności. Aktualnie sezon w branży się przesuwa i ciężko jest przewidzieć co będzie dalej. Wiele firm z różnych branż pracuje normalnie, mogąc prowadzić swoje działania zdalnie. Ucierpią, ale nie w tak dużym stopniu jak właściciele w branży fitness. Czynsz oraz wynagrodzenia pracowników trzeba zapłacić.


Pracowałam w klubach fitness - w wielu. Zdaję sobie sprawę z jak wieloma problemami stykają się aktualnie managerowie, odpowiadając na pytania i roszczenia klientów, którzy nie rozumieją przepisów i powagi sytuacji. Uświadommy sobie, że nie każdy ma taki sam poziom odpowiedzialności oraz świadomości. Wielu dorosłych ludzi w sytuacji pandemii zachowuje się jak dzieci, którym zabrano zabawkę... Mają roszczenia, z którymi trzeba sobie poradzić. Spójrzcie na grupy społecznościowe, fanpage klubów - uwidaczniają się dwa obozy i dwie skrajne postawy.


Problem kryzysu ekonomicznego, nie tyczy się tylko właścicieli, ale także trenerów, instruktorów fitness, którzy pracując na umowę zlecenie, zostali odcięci od źródła dochodów. Nie każdy z nich ma oszczędności i to moim zdaniem w obecnej sytuacji może stanowić poważny problem. Kilka ostatnich dni pokazuje mi jednak, że przedstawiciele naszej branży przewidując rozwój sytuacji, zaczęli iść w kierunku nowych trendów. W social mediach obserwuję wysyp komunikatów o bezpłatnych treningach online. Dostęp do tych bardziej profesjonalnych jest odpłatny. Trenerzy personalni deklarują działalność mobilną, świadcząc możliwość indywidualnej pracy z klientem. Wielu z nich dodatkowo prowadzi usługi online, rozpisując dietę i treningi w warunkach domowych. Podejrzewam, że chwilowy kryzys i pandemia mimo wszystko spowodują pokazanie się nowych trendów i kierunków w branży fitness.


Co mogą w tej sytuacji zrobić właściciele klubów fitness?

  1. Zachować spokój – to sytuacja, która dotyczy wszystkich, nie tylko pojedynczego klubu. Pomimo chęci, wysiłków, nie mamy na nią wpływu. Takie rzeczy dzieją się często i stanowią ryzyko prowadzenia biznesu. Pierwszym krokiem jest zrozumienie sytuacji, a także jej akceptacja,

  2. Podejmij rozmowy z zarządcą budynku, wynajmowanego lokalu – sprawdź czy w umowie najmu są zabezpieczenia dla Ciebie na wypadek sytuacji losowych? Jeśli nie, podejmij dialog. Aktualna sytuacja jest wyjątkowa, wszyscy jesteśmy ludźmi, jesteśmy w stanie się porozumieć na określonych zasadach – zmniejszenie czynszu, odwleczenie terminu płatności w czasie,

  3. Przygotuj plan – pamiętaj, że to co ma miejsce aktualnie kiedyś minie. To stan na 2-4 tygodnie, który ma zapewnić wszystkim bezpieczeństwo oraz ochronę przed sytuacją, która ma miejsce aktualnie we Włoszech. W końcu wszystko wróci do normy, ale żeby zachować płynność finansową aktualny czas, zamiast czekać, powinieneś przeznaczyć na działanie. Zaplanuj swój budżet oraz ułóż plan działania. Sprawdź jakie koszta możesz optymalizować. Czy jesteś w stanie dać coś swoim klientom w aktualnym momencie, żeby wrócili do Ciebie po okresie pandemii? Trening online, rozpiski do ćwiczeń w domu? Może przedłużenie, bądź wydłużenie karnetu?

  4. Postaw na marketing – wiem, ze chcesz maksymalnie optymalizować koszty, ale rezygnacja z działań marketingowych nie jest dobre. Obmyśl strategię, jak przy małym nakładzie finansowym w czasie kryzysu budować pozytywną renomę klubu, w taki sposób, żeby po czasie pandemii dodatkowo zyskać potencjalnych klubowiczów. Ważna jest płynność działań.

  5. Zaangażuj swoich pracowników - klub fitness nie działa tak jak inne firmy, ciężko jest zorganizować wszystkim pracownikom działania zdalne, mimo wszystko zaangażuj ich w formę aktywności, która wpłynie na zwiększenie zysków w czasie pandemii:

  • zaangażuj w prowadzenie fanpage,

  • zreaktywuj bloga na stronie www - niech Twoi eksperci podzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. Nie mieli na to do tej pory czasu,

  • zaangażuj w drobne działania marketingowe - udostępnianie ofert w konkurencyjnych grupach, research stron konkurencji, zapoznawanie się z ofertami innych klubów - być może przyczyni się to do innowacyjnych pomysłów, które wzbogacą klub fitness,

  • poświeć czas na edukacje pracowników, bądź onboarding - do tej pory nie było na to czasu - podeślij im materiały szkoleniowe, ciekawe artykuły, wyznacz zadania,

  • Poproś o przygotowanie indywidualnych pomysłów działań: co każdy z działów, lub pojedynczych pracowników może wnieść od siebie. Być może to czas na opracowanie planów eventowych, nowych autorskich programów zajęć grupowych, zajęć dla klientów korporacyjnych, nowej oferty sprzedażowej?

  • stwórz oceny okresowe swoich pracowników, bądź zaangażuj ich samych do stworzenia oceny

  • pamiętaj, ze czas pandemii to nie urlop od pracy. Zmotywuj zespół aby Cię wspierał w tym ciężkim okresie. Niech będą świadomi powagi biznesowej sytuacji jaka ma miejsce dla Ciebie.

I na koniec, nie zostawiamy Was samych. Kilku aktywnych managerów, postanowiło w aktualnym czasie założyć Federację Fitness, która będzie walczyć o przedsiębiorców w czasach kryzysu. Branzafitness.com będzie patronem oraz promotorem inicjatywy. W poniedziałek opublikujemy artykuł na ten temat oraz roześlemy mailing do wszystkich zainteresowanych dołączeniem.

Zdajemy sobie sprawę, że to ciężki czas dla nas wszystkim, ale to moment kiedy podmioty się jednoczą i wspierają w trudnych momentach.

9 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page