Ilona Wilk
Ladies First - połączenie fitnessu z medycyną estetyczną. Czy to działa? Recenzja z wizyty
Zawsze byłam sceptyczna medycynie estetycznej a także gabinetom urody, które obiecują szybkie efekty w krótkim czasie. Omijałam takie miejsca szerokim łukiem. Od najmłodszych lat jestem związana z branżą fitness i w niej stawiałam moje pierwsze kroki. Pracowałam w ponad 20 lokalizacjach, w różnych miastach w Polsce. Przez lata widziałam jak dużo czasu i wysiłku zajmuje uzyskanie sylwetki marzeń. Tu nie ma drogi na skróty.
Sama mam na koncie kilka własnych metamorfoz, które nie przychodziły łatwo. Wizja utraty kalorii w krótkim czasie zawsze była dla mnie abstrakcją. Do czasu kiedy trafiłam do Ladies First w Józefowie. Na pierwszą wizytę zaprosiła mnie Dorota Walerczuk, z którą współpracowałam przez dwa lata. Kiedy spotkałam ją po roku, byłam w szoku, gdyż schudła ponad 15 kilogramów. Jestem sceptykiem, który mimo wszystko lubi próbować nowych rzeczy. Bardzo się ucieszyłam, że mogę na własnej skórze wypróbować dostępne w salonie metody i ocenić je na własnej skórze.
Na samym początku testowałam fotoodmładzanie oraz radiofrekwencje. Podczas zabiegów czułam delikatne strzały, ale zabieg nie był inwazyjny i bolesny. Efekty widziałam od razu po zakończeniu całego procesu. Skóra była wyrównana a owal znacznie się poprawił. Zniknęły mi sińce pod oczami. Skóra nabrała świeżości jak po urlopie, albo weekendzie w SPA.

Przyszedł w końcu czas na trening i wypróbowanie nie znanych mi innowacji, które najczęściej widziałam na targach kosmetycznych, ale nigdy nie miałam odwagi zgłębić tematu. Na samym początku wypróbowałam specjalną bieżnie na podciśnienie - Bodyshape. Przed wejściem do specjalnej kapsuły dostałam spódniczkę neopronową, którą zakładało się na urządzenie. Dzięki temu rozwiązaniu wewnątrz maszyny utrzymywało się ciepło i podciśnienie. Bieżnia daje kilka możliwych programów, w zależności od tego jakie mamy cele, a dodatkowo pozwala podkręcić parametry. Po 30 minutach w przyrządzie Bodyshape, autentycznie nie miałam siły na kolejne zabiegi. Nie wiem, czy to możliwe, że spaliłam ponad 1000kcal jak podało urządzenie na koniec treningu, ale byłam zmęczona jak po godzinnym bieganiu. Temperatura 50 stopni i opór zrobiły swoje.

Postanowiłam zrezygnować z ćwiczeń na rowerku, który był dostępny w salonie, a w zamian za to wypróbować kapsułę slim & beauty. Przyznam, że do tego urządzenia zapałałam szczerą miłością i planuję korzystać z niego raz w miesiącu. Producent urządzenia zapewnia, że potrafi spalić 5000 kcal w godzinę czasu. Osobiście jestem co do tego sceptyczna, ale odkryłam inne walory urządzenia. Kapsułę nazwałam maszynką szczęścia. Ciepło emitowane przez platformę, podczerwień, terapeutyczna gra kolorów sprawiają, że po 30 minutach "terapii" przy relaksacyjnej muzyce, całkowicie zmienia się nastawienie do życia. Pierwsze słowa, które wypowiedziałam po wyjściu z pokoju - "jestem szczęśliwa". Dodatkowo Kapsuła slim & beauty łączy przyjemne z pożytecznym. Do ciała podłącza się specjalne diody, które działają na zasadzie elektrostymulacji, powodując spinanie mięśni. Trening jest bardzo efektywny ponieważ następnego dnia po wizycie w salonie czułam zakwasy na brzuchu.

Kolejnym zabiegiem, który sprawił mi dużą przyjemność, był drenaż limfatyczny w specjalnym przyrządzie. Celem zabiegu jest przywrócenie fizjologicznego drenażu tkankowego oraz tworzenie optymalnych warunków do regeneracji uszkodzonego układu limfatycznego. Drenaż limfatyczny zwiększa objętość czasową limfy, czyli czas potrzebny do naprzemiennego napełniania i opróżniania się początkowych naczyń limfatycznych. To idealne zakończenie każdego treningu, które przynosi ulgę ciężkim nogom i obolałym mięśniom.
Moja wizyta w Ladies First w Józefowie, całkowicie zmieniła nastawienie do salonów urody tego typu, które kojarzyły mi się z wygodą i lenistwem. Kolejny raz potwierdziła się teoria, żeby zamiast wydawać opinie, najpierw spróbować na własnej skórze. Dla mnie osobiście może to być bardzo fajne uzupełnienie treningu i sposób zadbania o siebie. W jednym salonie ma się dostęp zarówno do udogodnień poprawiających sylwetkę, jak i salon urody z różnego rodzaju zabiegami. To wszystko daje poczucie komplementarności, ale także oszczędności czasu, który w XXI wieku jest na wagę złota.
Ladies First poleciłabym wszystkim osobom, które chcą poczuć się lepiej, zatroszczyć o siebie i zrobić coś żeby czuć się komfortowo. To świetnie uzupełnienie i inny bodziec treningowy dla osób aktywnych, a także alternatywa dla tych, którzy na co dzień nie mają czasu na treningi ale chcą wyglądać i czuć się dobrze. Zabiegi nie są na każdą kieszeń, ale w salonie jest wiele atrakcyjnych pakietów. To co bardzo mi się podobało podczas wizyty, to profesjonalna obsługa klienta. Pracują tam osoby, które znają się na tym co robią, są w stanie odpowiedzieć na każde, nawet najbardziej zawiłe pytanie, a także mają zmysł estetyki. W dzisiejszych czasach to bardzo ważne. Zamierzam korzystać z Ladies First. Dam Wam za jakiś znać jak moja metamorfoza. Początki są obiecujące.
Dla zainteresowanych, link to Salonu (Kliknij) Ul.Skorupki 2, 05-410 Józefów